Pociągiem do Żywca, dalej busem do Ostrego. PKS praktycznie nie funkcjonuje. Busy odjeżdżają spod samego dworca kolejowego.
Z Ostrego idziemy niebieskim szlakiem na Skrzyczne. 2:15 wg. oznaczeń. Pod koniec wchodzimy w śnieg. Dość trudne podejście jak na Beskid Śląski: 4 km trasy, ponad 700 metrów różnicy poziomów.
Schronisko jest nim tylko z nazwy - łóżko 55-75 złociszów, piwo 9(!)...
Dalej idziemy czerwonym na Małe Skrzyczne i Malinowską skałę. Głównie po śniegu. Zapadamy się co kilka kroków. Po śniegiem płyną strumyki. Buty kompletnie przemoczone.
Z Malinowskiej na Przełęcz Salmopolska.
Cały dzień piękna pogoda, słońce, niewielki wiatr.
Z przełęczy jedziemy stopem do Buczkowic i dalej busem na pociąg z Bielska Białej.
Szczegóły trasy: http://www.movescount.com/moves/move12831111