Po południu obowiązkowa wizyta w fabryce / tkalni dywanów. Jest to częściowy sponsor wycieczki. Dlatego, że tu przyjeżdżamy płacimy jedynie 99 euro od głowy za wycieczkę (bez dojazdu do Frankfurtu oczywiście). Większość osób udaje się na niemal trzygodzinną wycieczkę - prezentację - nagabywankę potencjalnych klientów. Kilka osób od początku jest zdecydowana na zakupy i po tu przyjechali. Nam udaje się wraz z Lilian z Nowej Zelandii załapać na short-program w języku angielskim. Po godzinie jest po wszystkim. Warto było to zobaczyć - i stare metody , i dzisiejsze tkanie, a przede wszystkim zobaczyć i dotknąć jedwabnych dywanów. Raz wystarczy, ale warto.